Dziennik treningowy / Blog o tematyce treningu wytrzymałościowego oraz siłowego.

niedziela, 29 kwietnia 2018

Raport 016 + 017---- 6.ML

Tym razem wyjątkowo dwa raporty będą w jednym poście.
Start w Antwerpii na dystansie 10 mil oraz dwa tygodnie treningowe

Może najpierw opiszę sam start na dystansie 10 mil. Po pierwsze nigdy wcześniej takiego dystansu nie biegłem, więc nie wiedziałem jakiego tempa się trzymać, 10 mil to w przybliżeniu 16,1 km.

Start w bardzo mocnym upale, a dokładniej 30 stopni Celsjusza, do tego podróż która trwała 18 godzin łącznie z przerwami  (15 godzin samej jazdy). 
Aby nie spać weszła Coca-Cola, energetyki oraz fastfoody.
Biegłem w nowych butach, które się sprawdziły, ale przez większość dystansu jeden z butów się rozwiązał.
Mimo powyższych niedogodności i dość pagórkowatej trasy oraz krętej, udało się zakończyć rywalizację z czasem 1 godzina 3 minuty oraz 52 sekundy.

Jestem zadowolony bo wynik był na tyle dobry aby znaleźć się dość wysoko w klasyfikacji generalnej. I tak to wyglądało w liczbach:

miejsce 121 w OPEN na 23800 startujących, do mety dobiegło 23054 zawodników.
miejsce 20 w kat M35 na  2120 zawodników.
miejsce 1 w śród Polaków (choć tu żadnej rywalizacji nie było)

Sam pobyt w kraju czekolady, gofrów oraz frytek, spowodował lekki spadek formy. Waga po powrocie wskazała 71 kg !!!! a przed wyjazdem było 67 !!!! czyli 4 kg w 7 dni.
To pokazuje jak można szybko stracić to na co pracuje się miesiącami, ale spokojnie wracam na dobrą drogę i będzie dobrze, maraton lubelski już za dwa tygodnie.

Poniżej dane z biegu na serwisie Polar







Przed startem miałem też dziwne wahania tętna więc przeprowadziłem test ortotatyczny



Jak widać z poniższego porównania dwóch badań jestem w lekkim przemęczeniu, ale nie dużo. Tak dla informacji różnica średniego tętna w spoczynku do średniego tętna w staniu nie może być większa niż 20 uderzeń. U mnie 22 więc tragedii nie ma, ale ważne żeby ta różnica nie była większa niż 30 uderzeń (nie mówiąc już o dużo wyższych wartościach)



Poniżej zrzuty z treningów









A waga ciała, no sami zobaczcie jaki skok się pojawił

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz