Kolejny bieg w tym roku, i podium, z tym że nie Open ale w kategorii wiekowej.
Nie będę narzekał bo jestem z tego wyniku bardzo zadowolony. Tym bardziej że trzy pętelki po parku saskim dały o sobie znać, było trochę pagórkowato, a to przy pewnej prędkości bardzo wysysa energię.
Poniżej trasa.
Uważam że trochę za szybko osłabłem, trzeba popracować nad biegiem po urozmaiconym terenie. Więc do niektórych biegów, tych wolnych dodam przynajmniej raz w tygodniu trochę inną trasę bardzie przełajową.
Zdjęcia zamieszczone na blogu wykonane przez Pana G. Skulimowskiego, który strzela aparatem jak z karabinu, i jako jedyny fotograf który potrafi wstawić galerię która zawiera wszystkich uczestników, niemal każdego biegu Lubelskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz