Plan na miniony tydzień podobny do poprzedniego.
Po okresie roztrenowania czuję moc, narazie wydaje się, że podział treningu na 6 dni w tygodniu, pozwala wygodniej opanować kilometraż. Druga sprawa jest taka, że Maraton Lubelski jest dość trudny. Start w biegu na 5 km daje domniemanie, że można załamać 3 godziny albo nawet pobiec odrobinę szybciej. Maksymalnie będę biegać w okolicy 120 km w tygodniu. Sporo biegaczy twierdzi że 100 km w tygodniu starczy (zakładając tempo 4:15), ale tak jak wyżej wspomniałem Maraton Lubelski jest trudny. Trening jest narazie w fazie 1, poniżej wyjaśnię skąd te oznaczenie.
Poniżej wstawka z wykonanego treningu
Trening był lekki, mógłbym biegać szybciej, ale plan to plan, na szybkie bieganie przyjdzie czas.
Pracuje również nad obniżeniem wagi.
Plan na maraton to 65 kg
A teraz może wyjaśnię co to jest 1 faza treningu. Ja trenuję według metody Danielsa a u niego dzielmy cały okres przygotowawczy na cztery fazy.
Na czerwono oznaczyłem tygodnie które wyleciały, z uwagi na brak czasu. Daniels zaleca aby pozbywać się treningów z jego schematu właśnie w taki sposób, im niższa liczba tym ważniejszy trening.
A teraz może wyjaśnię co to jest 1 faza treningu. Ja trenuję według metody Danielsa a u niego dzielmy cały okres przygotowawczy na cztery fazy.
Na czerwono oznaczyłem tygodnie które wyleciały, z uwagi na brak czasu. Daniels zaleca aby pozbywać się treningów z jego schematu właśnie w taki sposób, im niższa liczba tym ważniejszy trening.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz