Dziennik treningowy / Blog o tematyce treningu wytrzymałościowego oraz siłowego.

poniedziałek, 19 lutego 2018

Raport 007 6.ML plus 3 dycha do maratonu

Tydzień luźnego biegania


fot. Pana Gąbki

Tydzień luźnego biegania, zwieńczony zawodami na dystansie 10 km, tzw "3 dycha do maratonu"
Trasa biegu na Felinie i okolicach. Muszę przyznać że wymagające zawody, było lekko ślisko, oraz nie obyło się bez gradu (ostatnie 2,5 km) i smogu z okolicznych domków.
Do tego do zawodów przystąpiłem z marszu bez odpoczynku. Zawody w sobotę, a ja biegam w czwartek rano 10 km a wieczorem robię przysiady z obciążeniem :(. miałem jeden dzień odpoczynku, a sobota, męcząca bo w oczekiwaniu na zawody.




Czułem się przed biegiem mocno, ale mimo tego nie udało się pobiec wg założeń, czyli 37:xx a wyszło 38:57. Słabo, ale biorąc pod uwagę wyżej wymienione minusy oraz późny start (godzina 22:30) nie ma tragedii. Widać progres, tym bardziej że należy zauważyć że jest to mój drugi czas w zawodach na dystansie 10 km i to na trudniejszej trasie.

Tydzień zakończyłem kilometrażem w okolicy 60 km, nie jest to dużo. Poniżej zrzut z założeń oraz z efektów pracy treningowej.



Trochę dietę odpuściłem w ostatnie dni, więc pora powiedzieć basta i wziąć się za siebie.
Waga na dzień zawodów to 70.1 kg.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz